ale kilka ciekawych rzeczy poznaliśmy. No i końcówka konkretna, może w końcu zacznie się solidniejsza akcja, bo strasznie wiało nudą do tej pory :)
Raczej nie licze na to,co rusz czyms irytuje ten serial,nawet glowny antagonista,ten z broda.
Dokładnie nie liczę już na jakiś przełom w tym serialu, nawet nie zaskoczyło by mnie gdyby byli częścią jakiegoś eksperymentu, dobiło mnie pojawienie się historii o ludziach ognia. Serial zmieża w kierunku źli i dobrzy bez napięcia niewiadomych.
Matka tej Jules była strażniczką ognia czy nie bo nie zrozumiałem do końca rozmowy pomiędzy nią a tą obłąkaną babą na lekach?