Nie wyobrażam sobie jak można nie umieścić tego serialu na liście 100 najlepszych. Gdyby nie zupełny przypadek w ogóle o nim bym nie usłyszał. Jeśli lubicie dobre, mocne i wciągające seriale bez wahania sięgnijcie po BOSSA.
Majstersztyk! Kompletnie przypadkowo się natknąłem na ten serial!
Obejrzałem go w 3 dni zapominając o życiu prywatnym, jedzeniu i piciu :D
Oszalałem! GENIALNA gra aktorska gł bohatera, świetna ścieżka dźwiękowa (subtelna, ale wymowna). Świetnie pokazane nasilające się objawy choroby.
I ten cios.. TEN JEDEN JEDYNY...
Jeden z 3 najlepszych seriali jakie widziałem w życiu a do tego niedoceniany...dopiero teraz
pojawiają się zachwyty jak został szerzej reklamowany.
Znacie jakieś podobne - w zakresie tematyki oraz wysokiej jakości ?
Bardzo żałuję, że serial ten nie doczekał się kolejnych sezonów. Moim zdaniem w niczym nie
ustępował House of Cards (swoją drogą, również świetnie zrealizowany serial), a więcej nawet,
ten specyficzny, nietuzinkowy klimat sprawił, że oceniam go o gwiazdkę wyżej niż produkcję
Spacey'ego. Człowiek, który...
Telewizyjne arcydzieło. Trafiłem na ten serial zupełnie przypadkiem, szukając czegoś podobnego do HoC, i długo zbierałem szczękę z podłogi. Scenariusz, zdjęcia i przede wszystkim AKTORSTWO - coś absolutnie ponadprzeciętnego i nieosiągalnego przez większość telewizyjnych produkcji.
Mówiąc o aktorstwie, Boss nie ma...
Przewagą tego drugiego są na pewno zdjęcia. Widać, że w serial włożono masę kasy. Niemniej w całej reszcie Boss jest lepszy. Ciekawszy scenariusz, dużo ciekawsza postać główna i wątek jej choroby (wszechmocny facet ale bezbronny wobec postępującej choroby). Najpierw oglądnąłem HoC i nie wyobrażałem sobie nic lepszego -...
więcejWłaśnie obejrzałem ostatni odcinek pierwszego sezonu. Finał powala! To trzeba obejrzeć. Scenarzyści tego serialu są jak George Martin - nigdy nie wiadomo, na kogo trafi tym razem.