Ktoś majstruje przy ocenach albo widać jaki poziom prezentują użytkownicy Filmwebu.
Rózsa to najprawdziwszy król muzyki filmowej.
http://grooveshark.com/#!/search/song?q=Miklos+Rozsa+Roman+Legions
Mocarny kawałek, wielu może się wydać dziwnie znajomy, nic dziwnego, lista kompozytorów którzy
wzorują się na Rózsy - tudzież zwyczajnie kradną - długa
Absolutny Król królów muzyki filmowej
http://www.youtube.com/watch?v=l-jAYHaAueY
http://www.youtube.com/watch?v=nqVrTkZAe2k
Ale dla mnie już ścieżka tylko do tego filmu stawia go w gronie najwybitniejszych kompozytorów filmowych. Genialna muza, takiej już się nie tworzy, a szkoda :-( Polecam dwupłytowe wydanie ścieżki z "Ben Hura" z 1996 r.
Tyle tylko znam, ale są to kompozycje genialne, szczególnie podobało mi się wplecenie chorałów (tak to się chyba nazywa) do melodii.