Możecie mi polecić jakiś film Kurosawy? Nie oglądałem jeszcze żadnego jego dzieła, a chciałbym zapoznać się z jego twórczością.
Ja mogę Ci polecić Sny - dla niektórych trudny w odbiorze (a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie ^^"), ale warto go oglądnąć :)
Wszystkim wielbicielom japońskiej estetyki i kultury oraz oczywiście zagorzałym fanom Kurosawy, którego ostatni w życiu scenariusz zainspirował reżysera Takashi Koizumiego do stworzenia filmu polecam kontemplacyjny obraz Ame Agaru(Po deszczu).Wyjątkowo refleksyjny nastrój bliski medytacji.
Japoński minimalizm,honor,konflikty moralne,miłość,szacunek...idealny początek podróży z Kurosawą.
Pozdrawiam.
Ewentualnie proponuję zacząć od pierwszego filmu Kurosawy,chronologicznie przemierzając przez kolejne tytuły aby zobaczyć jak rozwijał się jego talent.
arigatō arigatō:)
Na początku oglądałem w kolejności Siedmiu samurajów > Tron we krwi > Ran i tak mnie to wciągnęło, że nadrobiłem resztę filmografii, a Akira ciągle okupuje pierwsze miejsce w prywatnym rankingu reżyserów. :}
Jeśli mogę, chciałbym podłączyć się do tematu.
Które filmy samurajskie, lub dziejące się w historycznej Japonii są godne polecenia? Obejrzałem większość "klasyków" Kurosawy, Straż przyboczną, Samurajów, Ran, Sobowtóra, Tron, Sanjuro, Fortecę, Rudobrodego i to chyba tyle.
Jeżeli zaczynasz, to najlepszy na początek będzie film Siedmiu Samurajów. Klasyka kina japońskiego którą trzeba znać.
Dziękuję wszystkim za pomoc, ostatecznie zdecydowałem się na "Tron we krwi" i jestem zachwycony, niedługo zapoznam się z resztą Jego dzieł.
Obejrzyj "Siedmiu samurajów". A potem obejrzyj amerykańską wersję: "Siedmiu wspaniałych", żeby się przekonać, że zdarza się, że remake jest lepszy od oryginału.
W żadnym wypadku wersja amerykańska nie jest lepsza. 7 samurajów to arcydzieło, 7 wspaniałych to film "jedynie" bardzo dobry.