PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32312}

Zielone berety

The Green Berets
5,9 2 267
ocen
5,9 10 1 2267
Zielone berety
powrót do forum filmu Zielone berety

W Wietnamie Amerykanie walczyli z komunistami, którzy byli w tej wojnie agresorami. To nie USA zaczęło pierwsze. Postawa Wayne`a zasługuje bardziej na podziw niż postępowanie "Hanoi' Jane Fondy. Facet wsparł tak jak umiał swój kraj podczas wojny. Film oglądałem i osobiście mi się podobał. Nic ambitnego. Typowy western JW tylko tym razem w azjatyckiej scenerii.

ocenił(a) film na 2
Dante_Varyamo

Amerykanie dopuszczali sie w Wietnamie strasznych zbrodni, cały swiat potępił tą wojnę.
A jankesi nie pojechali tam nieść wolność i demokrację, tylko walczyć, mordując każdego kto odważył się mysleć inaczej niż oni (zawsze tak robili-chociażby w wyzyskiwanej przez nich od lat Ameryce Południowej), o rolę hegemona na świecie.
John Wayne wspierał to haniebne postępowanie ldzi rzadzących USA.

Getzz

Do Getzza...

Moze tobie sie pomylil ZSRR z USA, a wojna w Wietnamie z wojna w Afganistanie?

Amerykanie walczyli w Wietnamie z komunistami wspieranymi przez Zwiazek Zdradziecki. Wietnam byl przegranym(niestety!) dla USA epizodem Zimnej Wojny. Celem Jankesow nie bylo mordowanie "kazdego kto odwazyl sie myslec inaczej" jak Ci sie wydaje, tylko wyciagniecie Wietnamu spod wplywow ZSRR(w ktorym wszyscy musieli programowo myslec tak samo, wiec nie bylo problemow z "myslacymi inaczej").

Poczytaj cos chlopie zanim cos napiszesz - "walka o hegemona na swiecie" - tak jakbys nie wiedzial, ze w latach 1945 - 1991(do rozpadu ZSRR) bylo na swiecie dwoch "hegemonow"?

"John Wayne wspierał to haniebne postępowanie ldzi rzadzących USA."

Ano wspieral. Kiepsko mu wyszlo.
Btw. "Zielone Berety" to marny film propagandowy.
(Ale za to: np "Miedzy Niebem a Ziemia" czy "Drabina Jakubowa" tez powstaly w USA i nikt ich tworcow nie mordowal, bo o wojnie "mysleli inaczej")

ocenił(a) film na 2
General_Minimus

Nie jestem fanem Związku Radzieckiego (który był państwem totalitarnym, nie ma co do tego wątpliwości), komunizm był utopią zniszczoną przez ludzi, którzy z marksizmem nic wspólnego nie mięli a nazywali się komunistami. Trzeba jednak pamiętać, że USA były prawie równie mrocznym imperium, nie chciałbym stawać po żadnej stronie barakydy z czasów zimnej wojny, ani ZSRR, ani USA. Zbrodnie Stanów Zjednoczonych znane są na całym świecie i jakoś dziwnie mało osób gotowych jest o nich mówić. To co robili żołnierze USA w Wietnamie to po prostu zbrodnie wojenne: napalm, niszczenie szkół i szpitali, gwałty, morderstwa cywilów.
Odnośnie wpływów ZSRR w Wietnamie masz rację, ale czy nie przeszkadzają Ci wpływy USA w Ameryce Południowej, wykorzystywanie i wyniszczanie tych państw, żeby tylko Stany mogły się dorobić cudzym kosztem, próba kontroli nad tymi krajami, ciche pozbawianie ich niepodległości. W Ameryce Pd. USA są bardzo nielubiane i są ku temu powody.
Zaletą USA jest brak wielkiej cenzury i dzięki temu mogły powstać wspaniałe filmy o Wietnamie produkcji USA, takie które pokazują jak amerykańscy żołdacy się tam zachowywali (te co wymieniłeś, a poza tym wstrzącający "Pluton" i wspaniały "Czas Apokalipsy"). USA mają na sumieniu naprawdę dużo grzechów, a ich pełni hipokryzji rządzący udają, żę są państwem gdzie miłuje się demokracje i wolność. Oni miłują tylko pieniądz.
O tym co USA robią teraz na swoich zagranicznych wojnach, o tym jak torturują jeńców i o tym jak strasznie traktują swoich obywateli (zwłaszcza tych biednych, albo należących do mniejszości) na razie nie piszę, bo to temat na kiedy indziej, ale jeśli chcesz chętni kiedyś o tym podyskutujemy.

Getzz

Zgadzam się z Tobą Getz. Niech sobie przypomną co sie wydrzyło w guantanamo , w hiroszimie i nagasaki zanim biorą sie za wychwalanie opresyjnego amerykańskiego totalitaryzmu.

kuba999910

Jeśli masz zamiar pisać o Hiroszimie i Nagasaki to najpierw poczytaj o gigantycznych japońskich zbrodniach w Chinach.

rudy102q

Naczytales sie WP przedwczoraj widze. Kazdy przywodca mocnego panstwa bioracego udzial w wojnie zawsze ma smierc ludzi na sumieniu. Taka prawda

Getzz

ty to jakis chyba lewak jestes ze nie widzisz podstawowych roznic pomiedzy komunizmem a zepsuta ameryka czy jakims innym krajem o zapedach imperialistycznych. po pierwsze kazdy kraj majacy odpowiednie ku temu mozliwosci bedzie dazyl do dominacji. KAZDY! wiec czego sie czepiasz jakiegos konkretnego kraju? bo potrafi sobie stworzyc takie mozliwosci? po drugie blok komunistyczny byl zdecydowanie gorszy dla przecietnego obywatela nie wspominajac o calych narodach. gdyby bylo inaczej juz dawno zaczelaby sie masowa emiogracja np z USA albo tak jak za komuny zabranoby wszystkim paszporty. co tu gadac. jests tylko antyamerykanem ktory nawet nie ma do zaproponowania realnej alternatywy. i nie pisz prosze o pacyfizmie i pokoju bo przez takich miedzy innymi bylo 6 lat najgorszej wojny

General_Minimus

A w USA to taka niby wolność była? a komisja mccarthy'ego? a nietolerancja dla czarnoskórych obywateli? a poligony atomowe na pustyni i związane z tym skażenia? Słyszałeś o paramilitarnych organizacjach milicji i patriotów które walczą po dziś dzień z rządem federalnym? na dobrą sprawę w USA trwa wojna domowa. Świadomi patrioci kontra zaborczy rząd federalny, który dzięki taki wynalazkom jak "MTV" wychował całe stado zmianipulowanych bezmózgów mieniących sie "obywatelami" USA. Słyszałeś o Timothym McVeigh? To sie dzieje naprawde. Gdyby gospodarka rynkowa okazała się mniej wydolna od socjalistycznej to dzisiaj żylibyśmy w świecie dużo sprawiedliwszym i normalniejszym. Celem powstania związku radzieckiego było zaprowadzenie rządów ploretariatu na terenie całej kuli ziemskiej. Stalin i jego następcy wykorzystywali naród rosyjski do tego celu. Trzeba pamiętać że system komunistyczny jest ponadnarodowy. Komuniści nie są patriotami, nia czują sentymentu do własnego narodu. Chodzi im raczej o efekt globalny. I działania przywódców ZSRR rozpatrywane w takim kontekscie są jak najbardziej usprawiedliwione. Nie możemy oceniać komunizmu bo ten system tak naprawde nigdy nie zaistniał. To co wydażyło się w ZSRR było tylko krwawą bo krwawą, ale tylko drogą do komunizmu. A film Wayna prymitywny i kiczowaty tak jak i całe mentalne gówno jakiego władza USA używa od dziesiątków lat aby zniewolić społeczeństwo. System działa, kartel rządzi a ciemny zmanipulowany lud amerykański kupuje.

Getzz

Zapomniałeś że cały postępowy świat. Zaangażowane tak cirka ebałt z 8% populacji. Ale wrzaskliwa!!!!!

ocenił(a) film na 6
Getzz

Przede wszystkim amerykanie nie wyslali tam swoich żolnierzy aby mordowali wietnamiskich cywilow.
Nalezy wziasc pod uwage, iz zolnierze amerykanscy nie byli przygotowani na taki opor partyzantow vietcongu, a gdy braklo wycwiczonej armi wysylano tam dzieciakow co ledwo umieli strzelac.
Co do samej wojny to amerykanie bali sie ze gdy wietnam stanie sie komunistyczny, to przejdzie to na inne kraje azji i tym samym ZSRR bedzie mialo kontrole nad cala azja, za czym idzie w calej azji bedzie dominowal totalitaryzm, komunizm...(przeciez nie chodzilo im o ryby czy ryż:ppp)
Dlatego wszelkimi silami i za wszelką cene chcieli wspomoc wietnam płd. i rozwinąc tam demokracje.

ocenił(a) film na 6
Lukash

Acha zapomnialem dodac, że amerykanie nie byli swieci jezeli chcecie pogladac filmy o zbrodnach amerykanskich polecam film "Ofiary Wojny".
Nalezy jednak zauwazyc że wojna niesie zbrodnie i ofiary z obu stron...

Lukash

Nie żeby coś ale Getzz chyba nie wiele wie o tej wojnie.
Zbrodnie USA przy zbrodniach komunistów to nic. Ale spoko, fałszuj historie...

RollingThunder

Taaaaak? A Tiger Force w '67? A amerykanskie miny pozostawione po wojnie? A
Agent Orange? A Thank Pong? A Song Thang? A My Lai? Doedukuj sie troche a
potem probuj oskarzac innych o falszowanie historii...ktorej nie znasz
niestety prawie w ogole.

ButemWBusha

Jeden Pol Pot w tamtym regionie zakasował Amerykanów. ;)

Jot_3

O ile to prawda. Nie bardzo juz wierze w te "zbrodnie" przywodcow
nieulegajacych ameryce.

ButemWBusha

Zbrodnie Czerwonych Khmerów ujawniali Wietnamczycy. Zresztą sami po swym zwycięstwie też nieźle ludzi natłukli. A ile wiało?

Getzz

Masz rację. Zielone berety były szczególnie barbarzyńskie. Amerykanie dopuścili się strasznych rzeczy w Wietnamie. Pacyfikowanie wiosek, gwałty, mordy na niewinnej cywilnej ludności. Co by nie mówić, Wietnamczycy bronili swojego domu. Myślę, że Ci co piszą jacy to źli Wietnamczycy mordowali dobrych amerykanów, nie znają historii półwyspu indochińskiego, oraz polityki Francji, Stanów czy ZSRR dotyczącej tego rejonu

ocenił(a) film na 6
Dante_Varyamo

Amerykanie wspierali wszystkich którzy walczyli z Komunistami.Nawet talibów w Afganistanie.A Rosjanie wspierali tylko Komunistów.

Dante_Varyamo

Po pierwsze
Państwa Wietnamskie były dwa i to komuniści wspierani przez ZSRR najechali kapitalistyczny Wietnam, nie odwrotnie!
Po drugie
Zbrodnie USA są faktem i powinno się zdelegalizować ten pseudodemokratyczny kraj o zapędach totalitarnych
Po trzecie
Hegemonów było dwóch, USA i ZSRR, zostały już tylko USA, niestety jeszcze się nie wywróciły, oby rozpasły się jak ZSRR
Po czwarte
USA to IMPERIALISTA tak samo jak ZSRR, nic dobrego, to kraj, z którym powinno się walczyć
Po piąte
Demokracja w USA jest a właściwie jej nie ma, to najbardziej rasistowski kraj oprócz RPA, uczą demokracji innych a sami mieli segregację rasową do połowy lat 60tych
Po szóste
Nikt nie osądził ich za zbrodnie wojenne w wielu krajach, szczególnie za Hiroszimę i Nagasaki
Po siódme
USA to największy legalny terrorysta naszych czasów
Po ósme
Tak, liczą się dla nich tylko pieniądze
Po dziewiąte
Tak, Wayne wspierał haniebnie ten reżimowy kraj
Po dziesiąte i ostatnie
Nie ma bardziej obłudnego kraju na świecie

ocenił(a) film na 7
_mosquito_

Co do po drugie ;
Tak na dobra sprawę jedyna zbrodnia było wybicie Indian. jakoś nie mogę sobie przypomnieć innych zbrodni USA.

co do po czwarte.
USA aniołkiem nie jest ale ale gdyby nie oni to pewnie teraz na świeci by opanował wszechobecny nazizm lub komunizm. Ja już tz tego wszystkiego am wole amerykanów :)

co do szóste:
Mocno powiązane na z tym "po drugie" Jakie zbrodnie i gdzie ? Hiroszima i Nagasaki to nie żadna zbrodnia . idąc tym tokiem rozumowania polaków powinno się oskarżyć za zbrodnie wojenne bo nasi piloci brali udział w nalotach na Niemcy.

co do po siódme.

wole "amerykańskich terrorystów' niż jakiś pseudo islamistów. przynajmniej mam pewność ze jadąc autobusem żaden Amerykanin nie wejdzie z bombom pod płaszczem ;)

Co do po dziesiąte.
No nie wiem , a polski obłudny pseudo katolicyzm ;)

I nie najeżdżaj aż rak na amerykanów bo dzięki nim masz internet przy pomocy którego ich teraz obsmarowujesz. :)

polukr

"Co do po drugie ;
Tak na dobra sprawę jedyna zbrodnia było wybicie Indian. jakoś nie mogę sobie przypomnieć innych zbrodni USA. "

NIe tyle co nie mozesz sobie przypomniec, co po prostu jestes noga z historii i len. Wpisz w googlach zbrodnie ameryki. Zobaczysz ile tego wyskoczy. Nawet Guantanamo nie obilo ci sie o uszy? Mieszkasz w jakims lesie czy jak?

ocenił(a) film na 7
ButemWBusha

Widzisz to wszytko zależy co się rozumie przez słowo zbrodnia. Według mnie Wiezienia w Guantanamo to nie jest żadna zbrodnia. Co mieli z tymi podejrzanymi o terroryzm zrobić ? pogrozić paluszkiem i powiedzieć ti ti ti niegrzeczny chłopczyk. :) A wydarzenia takie jak np w My Lai jest to zdarzenie w afekcie i takie zdarzenia dotyczą wszystkich wojen i wszystkich armii. Należy takie zdarzenia eliminować ale całkowicie wyeliminować ich się nie da. Po prostu wojna tak oddziałuje na psychikę ludzka ze w pewnym momencie u niektórych osób coś "pęka" i zaczynają strzelać na oślep w amoku. Rząd USA nie wysłał tych żołnierzy do tej wioski z rozkazem aby wybili wszystkich mieszkańców gdy tymczasem Żołnierze z Wietnamu północnego dostawali od władz komunistycznych takie rozkazy choćby w Hue gdzie wymordowano kilka tysiącleci starannie wyselekcjonowanych przeciwników politycznych.

użytkownik usunięty
ButemWBusha

Na pęczki można wymieniać więzienia gorsze niż Guantanamo, które funkcjonują sobie spokojnie i nikt o ich więźniów się nie upomina. To już nawet w naszej Berezie Kartuskiej więźniowie doświadczali znacznie gorszego traktowania niż tortura wodna czy nagie focie z workiem na głowie. A przecież grzeczne patriotyczne dzieci nawet o Berezie nie wiedzą. Nie wspominając o tym, co Islamiści robią swoim ziomkom i porwanym przez siebie dziennikarzom.
Jeśli chodzi o Indian, przypisywanie całej zasługi US-menom to lekka demagogia. Indian wykańczały przywleczone przez Europejczyków choroby, a i sami wykorzystali z chęcią obecność Bladych Twarzy do rozwiązywania międzyplemiennych waśni za pomocą zbrodni. To, że koloniści robili paskudne rzeczy nie ulega wątpliwości, no ale bądźmy poważni...
Hiroszimy i Nagasaki nie da się tak naprawdę rozpatrywać bez zadania sobie pytania - a co by było, gdyby nie bomby? A byłaby wojna w dalszym ciągu. Japonia skapitulowała pod wpływem tych właśnie bombardowań. Czy bilans ofiar dzięki temu można uznać za mniej tragiczny, nigdy się nie dowiemy.
Nie jestem historykiem, ale rozpatrywanie przeszłości w kategoriach sympatii, antypatii i emocji jest po prostu nieprofesjonalne i śmieszne.

Rozumiem ze byles w Guantanamo wiezniem i widziales jakie torury stosuja Amerykanie...bez komentarza. Do tego masz wiedze, ze to choroby zabijaly Indian, nie kolonizatorzy. To rzeczywiscie bardzo profesjonalne, bo przeciez w ogole nie ignorujesz historycznych faktow..LOL.
Na koniec bardzo ciekawe podejscie do bombadowania Hiroszimy i Nagasaki: co tam smierc cwierc miliona niewinnych ludzi i konsekwencje promieniowania widoczne w pozniejszych latach, wazne ze wojna sie skonczyla. Czlowieku, czy ty masz jakies uczucia? Zabojstwo niewinnych ludzi to zawsze zbrodnia, niewazne czy konsekwencje takich poczynan byly "pozytywne" dla ogolu. Oczywiscie ze rozpatrywanie historii przez pryzmat sympatii dla danego narodu jest nieprofesjonalne, ale tez na tym forum nie ma profesjonalistow. Smieszne? Co jest smieszne? To chyba, ze masz podejscie Hitlera do zycia ludzkiego.

użytkownik usunięty
ButemWBusha

Co ludzie mają z tym Hitlerem? Prawo Godwina - pozamerytoryczny argument osobisty - niepisane prawo sieci mówi, że prędzej, czy później ktoś kogoś lub coś głupio porówna do Hitlera lub nazizmu (tutaj - "prędzej"), a w momencie tego porównania, de facto przegrywa (i przerywa) dyskusję. Z idiotą nie ma co dyskutować, więc zastosuje się do tego prawa i uznam, że nie masz już nic więcej, jak tylko powoływanie się na Hitlera, do powiedzenia. Natomiast gwoli ustosunkowania się do pozostałych bzdur - historycznym faktem jest również to, że Europejczycy przywlekli do obu Ameryk choroby, na które Indianie nie byli odporni. Z perspektywy czasu niewielkie mamy możliwości ustalenia, jaką ostatecznie rolę w eksterminacji rdzennych mieszkańców Ameryki odegrały bakcyle, a jaką kolonizacja.
Prawda jest taka, że można zgodnie z własnym widzimisie, arbitralnie nadać miano "najpaskudniejszego narodu świata" każdemu narodowi. Japończykom, Niemcom, Rosjanom, kurde, można nawet pienić się na Spartan lub "biednych" Azteków. Ty tutaj agitujesz przeciwko US-manom, zakłamując historię. I manipulując wypowiedziami innych użytkowników.

A no jasne, do prawa Godwina, zwanym tez "The nerd law", dodalbym jeszcze, ze osoba obnizajaca poziom dyskusji wyzywajac bezpodstawnie od idiotow, to forumowy slabeusz. Nie ma jak odwrocic kota ogonem, stulic wypocine i zgrywac sie na znawce tematu, kiedy ignorancja i niewiedza az razi z twoich wypowiedzi...trollu.

ocenił(a) film na 6
ButemWBusha

Co do Bomb A zrzuconych na Japonię jesteś w totalnym błędzie. Typowo laickie rozumowanie niepoparte żadną wiedzą.
Amerykanie są mistrzami strategii i znajdywania rozwiązań "najtańszych" - tak samo było wtedy. Gdy wojna w Europie dobiegała końca, a Japonia ustępowała na Pacyfiku, Amerykanie wykonali masę analiz jak miałby wyglądać desant na macierzyste wyspy japońskie, jakie będą potrzebne środki i jakie mogą być straty w ludziach. Z analiz wyszło im, że straty własne w wypadku desantu będą na poziomie 100 tys - 1 milion, a u Japończyków będą szły w milionach, choćby z racji stosowanych przez nich doktryn, ukształtowania terenu i takich tam. Bomba Atomowa uratowała setki tysięcy, jak nie miliony istnień i takie są fakty kolego. Oczywiście Amerykanom przede wszystkim chodziło o straty własne, ale faktów to nie zmienia.

Po drugie, bardzo infantylne jest demonizowanie bomby A, skoro od zwykłych nalotów z bombami zapalającymi ginęło więcej Japończyków (przez ich budynki z drewna, trzciny itp). A stawanie w obronie kraju, który zbrodnie wojenne popełniał od 37 roku i w końcu dostał tęgie lanie od państwa, które zaatakował bez wypowiedzenia wojny jest bardzo kiepskim żartem. Każdy zbiera to, co zasiał. Japończycy prosili się o Apokalipsę i ją dostali. I warto zauważyć, jak trwała była to "lekcja".

No i trzeba też pamiętać, że Stalin stawał się za bardzo pazerny na tereny w Europie. Demonstracja siły na Japonii była też dobrym ostudzeniem jego zapałów i to też jest istotne. Wielka polityka nie jest zero-jedynkowa...

ocenił(a) film na 6

błąd

użytkownik usunięty
Alternative

Nie rozumiem, w jakim sensie...?

ocenił(a) film na 6

Oj, błąd mój, ponieważ zły post zacytowałem. ;)
Niefortunnie określiłem.

Dante_Varyamo

O ile mnie pamięć nie myli wojna wietnamska toczyła się w Wietnamie, nie w USA.Ale to Wietnamczycy byli"agresorami".Zaaatkowali Amerykę...Ciekawe kto Cię uczył historii...

eltoro10000

Tak, to Wietnamczycy byli agresorami. Coś się nie zgadza? To poucz się historii.

Millwall

Jasne, to przecież Wietnamczycy wysłali swoje wojska do Ameryki, nie odwrotnie...
Ty się lepiej poucz...

eltoro10000

A po co mieli je wysyłać do Ameryki? Poucz się historii, naprawdę dobrze radzę.

Millwall

Może jednak ty się poucz, bo ja znam ją bardzo dobrze. Pytanie "po co?" jest tu nieistotne. Ważne, kto jest agresorem. Ten co wysyła wojska do obcego kraju i miesza się w jego wewnętrzne sprawy, czy ten, kto broni własnego kraju przed obcym najeźdźcą. Jak się poduczysz, może poznasz odpowiedź na to pytanie. Ale wielkich nadziei co do ciebie nie mam...

eltoro10000

Otóż to, ten co wysyła wojska do obcego kraju i się miesza w jego wewnętrzne sprawy. A więc dalej mówimy o Wietnamie, czyż nie? Bo jeśli nie, to znów zachęcam do nauki historii.

Millwall

Dyskusja z głupcem nie ma większego sensu, więc sobie daruję. Idź się pouczyć...

eltoro10000

Hehe, uwielbiam kasować bezmózgich trolli, nie posiadających krzty wiedzy, lecz wypowiadających się w danym temacie:)))

Millwall

To idź i kasuj. Tam gdzie znajdziesz idiotów na swoim poziomie.

eltoro10000

Zdecydowanie wolę kasować bezmózgów, których jedynym argumentem jest nazwanie mądrzejszego od siebie idiotą:).

Millwall

No to idź kasuj zamiast tu bełkotać. Wśród swoich poczujesz się lepiej...

eltoro10000

Nigdzie nie muszę iść, skoro tu nie brakuje bezmózgów próbujących wcisnąć ludziom jakieś niestworzone głupoty.:)

Millwall

No, niestety, nie brakuje. Ty to wiesz najlepiej... ;-)
Nie pozostaje ci nic innego tylko skasowanie samego siebie...;-)))

eltoro10000

Problem w tym, że ja doskonale znam historię najnowszą i nie mam się czego wstydzić, bo wqiem kto atakował kogo w Wietnamie.
Tyle z mojej strony, nie mam ochoty szarpać się z gościem, który hołduje zasadzie "nie znam się, więc się wypowiem" a i riposty ma mizerne.
Żegnam.

Millwall

Dobrze,że jesteś konsekwentny i skasowałeś się ze swoimi mądrościami. Wszak pisałeś, że lubisz to robić. Jednego znafcy mniej...
Wie kto kogo atakował...gratulacje ;-)

Millwall

Wietnam Północny atakował Wietnam Południowy a nie USA. A USA to imperialiści, tacy sami jak Brytyjczycy, Niemcy i Rosjanie.

Ale z debilami ślepo wpatrzonymi w JUESEJ ciężko dyskutować. Mama powinna parę razy walnąć cię czymś cięzkim w głowę. Może wtedy nabiła by ci do niego troszkę rozumu Kubusiu Zjebatku.

christinearron

Skoro Wietnam płn atakował Wietnam płd, to Amerykanie się bronili - co było do udowodnienia.

Ale z debilami ślepo wpatrzonymi w propagandę anty USA ciężko dyskutować.

Millwall

Jak Amerykanie bronili się, skoro Wietnam Płn nie zaatakował USA tylko sąsiadujące z nim państwo w dodatku oddalona od Amerykańskich terenów tysiące kilometrów? Czy widzisz jakie głupoty wypisujesz idioto!?

Ta twoja pożal się Boże wypocina miała by sens, gdyby Wietnam Południowy był kolonią USA. A tak nie było. Idź się pouczyć historii, ale takiej wolnej od imperialistycznej propagandy.

christinearron

Amerykanie bronili Wietnamu płd, który został zaatakowany przez Północ. Coś się w tym nie zgadza? Wszystko się zgadza, co sam potwierdziłeś. Więc...?

Jakie to typowe... Przyznać oponentowi rację i potem racjonalnie zwymyślać go od idiotów. Gimbus? Troll? Komuch? Dureń? Pewnie, jak to zwykle bywa, wszystko w jednym:).

Millwall

Sam napisałeś wcześniej że "Skoro Wietnam płn atakował Wietnam płd, to Amerykanie się bronili - co było do udowodnienia.".

Czyli co? Twoim zdaniem byli u siebie i bronili swojego? Bo to wynika z twojej wypociny, którą przed chwilą zacytowałam. Tylko wiesz? Jest mały problem, jakoś za cholerę nie mogę sobie przypomnieć kiedy Wietnam Południowy był częścią Stanów Zjednoczonych? Może łaskawie oświecisz mnie swoim zdałnionym geniuszem i powiesz konkretnie w jakich to było latach. Ile lat Wietnam Płd. był jednym z amerykańskich stanów?

Zastanawiam się nad kilkoma rzeczami:

1. Kim jestes? - Dałn? Opóźniony w rozwoju? Mieszkasz w USA i dla tego jesteś takim debilem?

2. Dlaczego nie uważałeś na lekcjach historii?.....lub.......Jak nazywa się kretyn który uczył cię historii?

3. Dlaczego Bóg nie strzela piorunami w takich zrytych ludzi jak ty?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones