Mam zastrzeżenie co do dwóch scen. Jakim cudem strażnicy nie zauważyli Frodo i Sama pod tą peleryną przed bramą do Mordoru ? A druga scena to moment kiedy Frodo chciał wbiec do Mordoru przez główną bramę ale na szczęście Golum go zatrzymał. Ja rozumiem, że w ten sposób pokazane jest jak mu zależało, żeby zniszczyć pierścień ale gdyby trafił on do Saurona byłoby tylko gorzej.Oczywiście bez słynnego dźwięku ze Star Wars się nie obyło. I powiedzcie czy tylko ja mam wrażenie, że sceny ze zbliżeniem na dłonie Froda są niesmaczne? Mimo kilku sprzeczności, uważam że jest to lepsza część od pierwszej, a liczenie trupów przez Legolasa i Gimliego zapamiętam na zawsze.