Dobrze, że ktoś porusza ten temat. Czy nie widzicie, jakimi staliśmy się niewolnikami? Bez prawa do opinii? To tylko lekka komedia, ale pomyślcie
Tak, tylko kiedy 186 raz główny bohater znowu wbrew wszystkim używa tradycyjnego języka, myślę tylko "no dobra, już nam pan powiedział, dajcie następny zart" ale nie ma następnego żartu.
I w tym zniewolonym świecie powstaje taki film. Nie czuje tu pani pewnego dysonansu?
Wolność jest. Indoktrynacja też jet. Skończy się tym, że ludzie "smartfonów" uwierzą w to co jest im podane na tacy. W tej większości przeważa w mediach i filmach od "lewackich" twórców poprawność polityczna, tolerancja, jakieś znaki miłości i całuski do tej samej płci od słynnej marki na "N" Tak wychowałem psa, bo też łagodny człowiek jestem. Zawsze pierwszy mówię "dzień dobry" do obcych. Wysłucham jak mają coś do powiedzenia a pies bez smyczy biega, bo go wychowałem. Ale na głowę nie dam sobie wejść nikomu. Ja jestem panem swojego życia. Ze wschodu wojna a z durnej Brukseli tylko zakazy i nakazy. Jak tego nie czujesz, to to wspierasz lub już Cię wychowali. Uważaj na smycz teraz. Pozdrawiam.
O widzę, że przybył nam wielki wilk, niepoprawny, zbuntowany, samodzielnie myślący. Skąd tam bohaterze czerpiesz swoje niepoprawne myśli? Z filmików na youtube? Z X? Z facbookowych grupek dla równie prawych? Ziom, może trzeba zacząć wychodzić ztym psem na dłuższe spacery i telefon koniecznie zostawić w domu, zanim ci całkiem głowa napuchnie od tych internetów?
Ciao!