Pokazanie Wietnamu w tym filmie to istny kabaret. Facet lata z shotgunem po dżungli brawo.
Wraca do USA a jego żona jest panienką jakiegoś durnego alfonsa.
Bohater wojny pracuje w mięsnym a jak go z niego wylali to postanawia zorganizować napad. Historia totalnego nieudacznika. Ten film to naprawdę dramat he he. Ale...
Filmów opowiadających o losach przyjaciół z dzieciństwa jest wiele, jedne lepsze inne gorsze. Ten jest zdecydowanie bardzo dobry i ciekawy. Na początku jest sielanka, koniec szkoły, pierwsza praca i pierwsze fascynujące kontakty erotyczne z kobietami :) Bohaterowie (doskonały Chris Tucker oraz Larenz Tate) stają przed...
więcejna krążku mamy track "Dead presidents" oraz "Can I Live", w którym zsamplowano utwór wykorzystany w filmie. Album ukazał się w 1996 roku.
Fajny klimat czarnego świata, świetna gra aktorów. Niestety - sam scenariusz - jest banalny i kilka razy już wykorzystany. Młody jedzie, młody wraca, wszyscy wokół się ustawili, młody nie, młodemu pozostaje wstąpienie na złą drogę. To za mało by zachwycić - jak dla mnie przynajmniej. Taki film "na jeden raz". 5/10.
kupa swietnych pomyslow i swietnych scen... dobre aktorstwo... ale jednak mam takie wrazenie ze ten film takie klocki ktore nie do konca pasuja do siebie... tak jakby ktos mial pomysl na kilka filmow a potem zdecydowal ze zrobi z tego jeden... owszem wszystkie klocki sa swietne zwlaszcza wietnam i napad na furgon...
... niesprawiedliwością jaką sie zakończył szkoda mi Tate'a że tak skończył zamkneli go bo był CZARNY a piepszony Martin Sheen powinien dostać kulkę w łeb za role tego pajaca sędziego szkoda że to krzesło go noetrafilo PS Film jest bardzo brutalny nie uważacie ?
Tylko trzeba zaznaczyć i ostrzec ludzi, którzy czekają na akcję. Film nie jest filmem akcji. Jest jedna scena napadu na konwój z pieniędzmi, ale 90% filmu to rodzinna historyjka 20 letniego czarnego chłopaka.
Ja bym to uznał bardziej za dramat wojenny niż film akcji.
Scena napadu rzeczywiscie swietna.
Film warto...
Nudny, niedopracowany i nijaki . Jak by lepiej rozwinęli fabułę, sceny może i by cos z tego wyszło, ale moim zdaniem akcja napadu na bank spierd olila wszystko
Wystawiam mu 6/10, ponieważ jest to film trudny w odbiorze i jedynie dla ludzi cierpliwych.
Ciężko się go ogląda, dużo sytuacji bardzo brutalnych, ale całość taka jakby niespójna. Co
miał na celu twórca scenariusza? Ukazać, że sprawiedliwości stało się zadość? Chyba mu
się to nie udało, skoro alfons, który pobił...