"Kto puka do moich drzwi" to dość prosta historia przedstawiona ze sporym rozmachem.Fabuła skupia się na J.R. w tej roli początkujący,ale już bardzo solidny Harvey Keitel,J.R. to wychowany w prostej katolickiej rodzinie,a "dokształcony" na ulicach Nowego Jorku chłopak który żyję wśród szemranych interesów i...
film podług późniejszych osiągnięć marty'ego średni, ale mnóstwo pojedynczych smaczków więcej niż przyzwoitych, rys uliczny, styl szarpany, muzyka zastana (np. The End doorsów tu po raz pierwszy w znakomitej sekwencji erotycznej wykorzystany, acz spektakularnie ze świadomości masowej wykopsany za sprawą późniejszego...
więcejMontaż niechlujny i chaotyczny, choć mam wrażenie, że to działanie zamierzone, taki nieład artystyczny. Niestety, ale efekt mi do gustu nie przypadł i miejscami mnie raził. Fabuła jest
prosta i w połączeniu z nietypowym sposobem opowiadania, zupełnie odmiennym od
Hollywoodzkich standardów, przywodzi na myśl...
Film ten to zlepek przeplatających się scen przedstawiających JRa ze swoją dziewczyną i kumplami. Widać, ze JR nie jest w stanie uwolnić się od myśli od niej, jego związek z nią odbija się na wszystkim. Keitel bardzo dobrze spisał się grając postać, której charakter pełen jest sprzeczności. Mimo, że film jest trochę...
więcejjakieś psychodeliczne, freudowskie klimaty, a wszystko sprowadza się do "głębokiego" wyjaśnienia dlaczego główny bohater to prawiczek, choć już nie taki mlodziutki z niego facet. Nużące to jakieś i malo wciągające. Aktorka grająca Zinę, blondynka, calkiem atrakcyjna, mająca coś w sobie. Myslałem, ze jest pochodzenia...
więcejCzytając komentarze innych użytkowników lub sugerując się średnią ocen można dojść do wniosku, że mamy do czynienia z bardzo przeciętnym filmem. Nic bardziej mylnego. Moim zdaniem pierwszy pełnometrażowy film Martina Scorsese jest niemalże arcygenialnym tworem. Sama historia nie jest szczególnie poruszająca, ale film...
więcejPoza filmwebem, na plakatach i na stronach ten tytuł występuje bez znaku zapytania, więc skąd on się tu wziął? Nie żebym chciał się czepiać jakichś pierdół, ale to wpływa na jego wymowę.
Zwlaszcza pod wzgledem scenariuszowym film wydaje sie niedopracowany.. natomiast warsztat rezyserski zapowiada przyszlego mistrza. Kilka naprawde niesamowitych scen : gwaltu, wizyty J.R. w burdelu. Plus niesamowita muzyka! Czuc w filmie pelen sprzecznosci charakter glownego bohatera, co udoskonalone kilka lat pozniej...
więcejMentalność mężczyzn takich jak J.R. sprawia, że wstyd mi! Wstyd mi jako przedstawicielowi tej samej płci co główny bohater, wstyd mi jako osobie czującej, współczującej, w końcu widzącej więcej niż koniec własnego ego. Rozumiem, postrzeganie pewnych spraw, posiadany światopogląd jest w pewnej części uwarunkowany...