Western i równocześnie antywestern, historia prosta, a jednocześnie niezwykle głęboka i
zmuszająca do refleksji - nad istotą demokracji, prawa, kodeksu przemocy
charakterystycznego dla tamtych czasów i Dzikiego Zachodu. Perfekcyjna reżyseria,
wciągający i inteligentny scenariusz oraz znakomite aktorstwo - John...
Ludzie tłumem walili do kin. Ten film był uważany za jeden z najlepszych z Johnem Wayne.
Szczęśliwie mam teraz wiele dawnych westernów, ten też i mogę je sobie na nowo oglądać. P.
Idealista kochający, choćby I był największym twardzielem w mieście, boi się. Bo co będzie jak powie nie....Odwleka sprawę, czeka na najlepszy moment. A wtedy pojawić się może ktoś inny, kto nie od razu zaaspiruje, ale stanie się obiektem aspiracji. Pierwszym sygnałem było wściekłe kopnięcie kapelusza przez Verę Miles....
więcejFilm ma pewne przestoje i raczej nie spodoba się widzom z alergią na klasyczny western. Trudno go także porównywać z największymi osiągnięciami Forda. Mimo to jest wiele powodów, dla których naprawdę warto obejrzeć "Człowieka, który zabił Liberty Valance'a". Oto najważniejsze z nich:
- John Wayne – mniej więcej...
Wszyscy zachwycają się jaki to wspaniały western jest z "Człowieka, który zabił Liberty Valance'a ", ale to również dramat. Ford przedstawia tu dramat niebohaterów dzikiego zachodu, czyli zwykłych ludzi. Większość westernów skupia się na szeryfach i bandytach, a tu widzimy jak wyglądało życie zwykłych ludzi, biednych,...
więcejTen film to perła wśród westernów , jedna z najważniejszych produkcji filmowych lat 60 . John Ford który objwaił światu Johna Waynea tutaj pokazuje go po raz ostatni i jest to najważniejsza rola w dorobku tego aktora.Długo mozna by wymieniać zalety tego filmu , jest to jedyny taki western który zasługuje na ocenę...
Naprawde film zrobił na mnie wrażenie. Rola Jamesa Stewarta kapitalna. Zagrał świetnie człowieka który nie pałał zemstą zniszczenia Valance'a bronią lecz prawem. Udało mu się po trochu jednak Stewart nie mógł patrzeć jak bez karnie rabuje on i kaleczy jego przyjaciela dlatego zgadza się z na pojedynek z Libertym i w...
więcejRansom Stoddard (James Stewart) wcielił się w postać idealistycznego prawnika, który postanowił przeciwstawić się bandycie terroryzującemu okolicę, Liberty Valance'owi (Lee Marvin). Pełen młodzieńczego zapału mężczyzna, nie zdaje sobie sprawy, że nie ma szans z groźnym przeciwnikiem. Swoją pomoc oferuje mu Tom Doniphon...
więcejjeśli twoje dziecko najbardziej na świecie kocha filmy, a ty najbardziej na świecie kochasz swoje dziecko, to kup mu cinema speculation - w świątyni, rozdział 06:
I disagree that Lee Marvin is the quintessential Parker. I don’t even think it’s a good performance. Marvin was one of the most exciting actors of the...
Jeśli ktoś jest miłośnikiem klasycznego westernu, to "Człowiek,..." na pewno go nie zawiedzie. Mieliśmy tu jasny podział na dobro i zło, bohaterów pozytywnych i negatywnych, samotnego kowboja-twardziela. Oprócz tego, było skonfrontowanie dwóch postaw: idealistycznej wiary w moc artykułów prawa (Ransom Stoddard) i...
„Człowiek, który zabił Liberty Valance'a” wyrasta daleko poza westernową fabułę o starciu dobrego i złego kowboja. Jednocześnie przekaz jaki ze sobą niesie może współczesnego widza odstraszać uproszczeniami oraz infantylną wiarą w praworządność. Najbardziej zadowoleni powinni być fani talentu Lee Marvina.
Więcej o...
Tylko jedno mi psuje - każdy aktor z głównej trójki został dobrany zupełnie pod szablon. No i Stewart jako młody prawnik trochę średnio pasuje.
Intrygujący klasyczny western. Zamiast bawić się w strzelaniny i dochodzenie sprawiedliwości za pomocą pistoletów, Ford urządza widzom wykład z historii demokracji, bawiąc się we wtórną socjalizację obskuranckich mieszkańców Dzikiego Zachodu.
Przeciwstawia on w tym momencie pióro i miecz odzwierciedlając kończącą...