Prostytucja bardzo często związana jest ze skrajną przemocą wobec kobiet oraz wprost z niewolnictwem bo wiele kobiet bynajmniej nie trafia do tej branży w sposób dobrowolny. Zresztą feministki jeszcze zupełnie niedawno były przeciwne prostytucji np w Szwecji. Ten proceder jest ohydny i bardzo często powiązany jest ze zorganizowaną działalnością przestępczą. Fajnego w tym nie ma nic. Co się stało że proceder opanowany przez mafijnych handlarzy ludźmi stał się nagle promowany jako normalność ?