Alexander Skarsgård będzie jedną z gwiazd filmu "The Tiger". Za kamerą stanie ukraiński reżyser
Mirosław Słaboszpycki.
"The Tiger" - Alexander Skarsgård w rosyjskiej dziczy
Fabuła filmu bazuje na książce Johna Vallianta pod tym samym tytułem. Jej akcja rozgrywa się w latach 90. w mroźnych ostępach rosyjskiego wschodu. Tam działa grupa mężczyzn, których misją jest ratowanie tygrysów syberyjskich przed wyginięciem. Przewodzi im Vanzin, którego zaangażowanie w misję zostanie wystawione na trudną próbę, kiedy ich grupa otrzyma zlecenie zabicia tygrysa, który śmiertelnie poturbował atakującego go kłusownika.
Skarsgård wcieli się właśnie w postać Vanzina. W obsadzie jest też
Dane DeHaan (niedawno dostał angaż do nowego filmu
Christophera Nolana "
Oppenheimer"). Przypadła mu w udziale rola Kanchugi, naukowca będącego najnowszym członkiem grupy.
Za produkcję odpowiadać będą firmy
Darrena Aronofsky'ego Protozoa i
Brada Pitta Plan B.
Getty Images © Mat Hayward Kim jest Mirosław Słaboszpycki?
"The Tiger" będzie dopiero drugim pełnometrażowym filmem, który wyreżyseruje
Mirosław Słaboszpycki. Jednak ten urodzony w Kijowie twórca zachwycił (i zaszokował) wszystkich swoim debiutem. Było to "
Plemię" nagrodzone na Tygodniu Krytyki festiwalu w
Cannes w 2014 roku.
Bohaterem filmu jest niesłyszący Siergiej, który trafia do szkoły z internatem dla głuchoniemych. Zastaje świat brutalnie zhierarchizowany, w którym istnieją ostre podziały na lepszych i gorszych. Chłopak musi się w nim jakoś odnaleźć. "
Plemię" to kino minimalistyczne. Obraz został zrealizowany w języku migowym i nie znajdziemy tu lektora, napisów ani nic, co pozwoliłoby zrozumieć rozmowy prowadzone przez bohaterów. To jednak nie przeszkadza twórcy wstrząsnąć widzami.
Zwiastun filmu "Plemię"